Tak to już na tym blogu bywa, że zapowiedź wyprzedziła fakt.
3 maja, po powrocie z Poznania, nakreśliłam emocje związane z wyjazdem.
Czas na konkrety - zdjęcia publikuję zgodnie z datą ich powstania.
No to jedziemy :)
Nie do końca zgodnie z planem, bo początek wszystkich moich wyjazdów samochodem z D. jest taki sam:
Jest tylko jeden kierowca, który zatrzyma się w trasie, gdy poproszę o przerwę na zdjęcie ^^
Na prawo Spławie, a na wprost klasyczny Mercedes.
Welcome to WLKP.
Cel osiągnięty.
Mała wycieczka po Poznaniu.
Nie pierwszy raz jesteśmy w PO i 'jako tako' znamy to miasto, więc szczegółowego zwiedzania nie potrzebujemy.
Przyszła nam ochota na spacer po Parku Sołackim i okolicach.
Jak ja lubię te wiekowe klimatyczne poznańskie tramwaje!