BUFU

Witam w moim świecie - fotografia, fotografia i trochę rysunku.

Welcome to my world - photos, photos and a bit of drawing.


UWAGA - żeby wczytać czcionkę, zawsze proszę o klik F5 :)

sobota, 31 grudnia 2011

Kawałek Białegostoku jeszcze w 2011 roku

Białystok.
Stolicowo północnego wschodu. To tutaj zabrałam D. na tegoroczne sylwestrowanie.
(relacja z obiektywu D. - KLIK)

Najsampierw rundka po rynku. Trochę się pozmieniało, odkąd ostatni raz dreptałam po tych terenach (czyli od jakichś 7-8 lat, chyba ;P).
Niestety nie udało mi się uchwycić kawałka tego miasta w ciekawy sposób, ale z czystym sumieniem zwalam winę na brzydką pogodę ;D I na nie za dobre samopoczucie, a co.









Trochę tu ciasno, ale całkiem sympatycznie. Klimat dość kameralny.









Trochę sakralnej architektury:



I drzewko pod katedrą, prosto ze scenerii horroru:







Pałac Branickich:



Bez zieleni i szalonej wody w fontannach trochę brakuje mu uroku.





Spotkaliśmy za to szalone ptaki. Momentami wprowadzały 'mrocznawy' klimat:









Kolej na coś, co mnie w Białymstoku zaskakuje najbardziej.
Cywilizacja przelana betonem i nowoczesnymi osiedlami przeplatana z przerażająco rozpadającymi się chałupinami. Zdarzają się też drewniane gospodarstwa. Miejsko-wiejska atmosfera ;D Śmieszne miasto.











A na koniec, odrobina smaczności z Sylwestra. Najlepsze znikało póki gorące, nie warto było tracić czasu na zdjęcia ;P





Dobre mięsko to mocno przyprawione mięsko!



Smacznego, yyy, szczęsliwego Nowego 2000 dwunastego!



P.S. Pozdrawiam ekipę z Sylwestra :)